piątek, 26 czerwca 2009

miś na ekranie, ryba na stole, ćma w monologu


Wczoraj postanowiłam pójść tylko na jedno przedstawienie (co za dużo bodźców - to niezdrowo), padło na Akcję Good Girl Killer w OT Maski. Akcja Akcji toczy się w jakiejś zapuszczonej dziurze, ze stołem i czterema krzesłami (przynajmniej na początku - bo koniec końców - zostają tylko dwa), nie-wiadomo-gdzie, jak w utworze Sama Sheparda o tym samym tytule. Bohaterowie: dwie kobiety, dwóch mężczyzn. Fabuła: dialog tańcem. Na teatrze tańca się nie znam, ale to, czego byłam świadkiem, sprawiło mi estetyczną przyjemność. Oni tępo wpatrzeni w niedźwiedzia polarnego na ekranie tv, one tańczą, zdejmują buty, opaskę z oczu. W niego wstępuje nagła złość, rozwala krzesło rzucając nim o podłogę. On zaczyna podejmować sensowne działania, układa choreografię. Nawet rybę patroszy elastycznymi, zgrabnymi ruchami. Cała czwórka porozumiewa się za pomocą ciała, przerywając monotonię bezczynnego siedzenia. Tworzy żywą rzeźbę, nadaje znaczenie poszczególnym, nawet małym gestom. Ruchy artystów komponują się z muzyką, najpierw gitarową, do której następnie dochodzi industrialny jazgot. Jedyne słowa padają w monologu jednego z performerów, siedzącego w wannie i opowiadającego historię ćmy lecącej w stronę światła. Ubogi zestaw rekwizytów, bogactwo obrazów kreślonych ciałem. Prawie wczułam się w ten dość psychodeliczny klimat, gdyby nie pan fotograf siedzący przede mną i robiący zdjęcia dosłownie co pięć sekund, zagłuszając nawet muzykę ze spektaklu. Żeby nie było - fotografów bardzo sobie cenię (pozdrawiam Jarka ;) , ale przedstawienia operujące spokojnym dźwiękiem i ciszą nie wywołują skupienia u widzów, gdy w pobliżu ktoś celuje z aparatu jak z karabinu maszynowego. W każdym bądź razie - jestem pod wielkim wrażeniem plastyki ciała ludzkiego.

Aha, rozmawiałam dziś z Pippo Delbono. Też ceni pracę z ciałem. Ale o tym więcej, gdy wywiad do Worda przepiszę. A teraz pędzę na Mykwę do Teatru Polskiego.

1 komentarz:

  1. przedstawienie rzeczywiscie mocno klimatyczne,
    dla tych ktorzy raczej wola poczuc niz zrozumiec,
    plus bardzo dobre partnerowania

    OdpowiedzUsuń